Vinny Radio nie jest głębokie. Nie porusza gatunku do przodu (ani wstecz). Jego teksty nie są wyjątkowe. Jednak coś tu jest. Być może dokładnie tak, jak w melodiach, takich jak potrzeby/Cadillac, zręcznie przechodzi od prostego rapowania do haka śpiewu/rysunków, a także odsuwa się ponownie bez wysiłku. Są faceci, którzy potrafią uderzyć w rytm, ale nie robią doskonałych haczyków (Lupe Fiasco), a także faceci, którzy nie są niczym, jednak haczykiem (50 centów), rzadsze jest odkrycie faceta, który może zrobić jedno i drugie. kto może być zuchwałym, a także wyluzowany w tym samym czasie. Pochodzi z Pittsburgha, a także jego bity są autorstwa Swishera P. Fischera (wielkie łóżeczka hałasu), jednak trochę ma przesyłkę taką jak NAS satysfakcjonuje iskry Bubba lub Eminem z umiarkowanym opóźnieniem. Jak dobrze to mam na myśli w najładniejszy sposób.
Warto pobrać.
Jest na Datpiff lub możesz uzyskać mixtape tutaj.